Wszystko układało się znakomicie. Witherspoon stała już przed aparatem fotografa. Wyglądała naprawdę pięknie w białej bluzce, opinających czarnych spodniach i rozwianych włosach. Nagle na plan zdjęciowy wleciał owad wielkości piłki tenisowej.
Możesz się śmiać, ale makijażystka zamarła z przerażenia, a producentka sesji zaczęła krzyczeć. Reese? Jakby nigdy nic wyciągnęła rękę i złapała nieproszonego gościa. „Lubię owady” – powiedziała, czując na sobie zdziwiony wzrok wszystkich zebranych. Po czym wyniosła małe stworzenie na zewnątrz i pozwoliła mu lecieć dalej.
To zaskakujące zdarzenie doskonale pokazuje, kim Witherspoon stała się na przestrzeni lat. Kobietą, która wie, czego chce, umie się mierzyć z problemami i nie zawraca sobie głowy byle czym. Czy zawsze taka była? Najlepszą odpowiedzią jest fragment wywiadu, w którym wyznała, co powiedziałaby 23-letniej wersji siebie, gdyby miała taką możliwość.
„Wszystko, czym się martwisz, nie ma żadnego znaczenia. Będzie lepiej niż dobrze. Będziesz wspaniała. Poznasz w swoim życiu cudownych ludzi, którzy będą ci pomagać i kochać”. Rzeczywiście, jej życie ułożyło się znakomicie. Dziś Reese jest zdobywczynią Oscara za rolę w „Spacerze po linie” oraz współzałożycielką firmy producenckiej, kręcącej filmy dla kobiet i o kobietach.
„Gdy rozpoczynałyśmy działalność, tylko jedno studio miało coś dla aktorek po 30. roku życia - tłumaczy Witherspoon. Panie od razu wysoko zawiesiły sobie poprzeczkę. Pierwsze dwa wyprodukowane filmy - „Zaginiona dziewczyna” oraz „Dzika droga” - nie tylko przypadły do gustu krytykom, ale i okazały się niezwykle zyskowne.
Jednak Witherspoon nie ogranicza się do zarabiania pieniędzy. Pomaga również Malala Found, fundacji założonej przez Malalę Yousafzai, pakistańską działaczkę, laureatkę nagrody Nobla, walczącą o prawa kobiet do edukacji. A to dopiero wierzchołek góry lodowej, jeżeli chodzi o aktywność Reese. Jednak w jej życiu, jak w przypadku każdej z nas, zdarzają się nie tylko wzloty, ale i upadki.
Zobacz także, co o swoim życiu opowiedziały nam Lauren Cohan oraz Kate Hudson.