Plastik - największy problem dzisiejszego świata
Naukowcy biją na alarm: każdego roku do mórz trafia 10 milionów ton plastiku. Szacuje się, że w roku 2050 w morzach będzie więcej śmieci niż ryb. Pocieszający jest fakt, że w ostatnich latach zanotowaliśmy znaczący wzrost eko świadomości i coraz częściej oraz chętniej rezygnujemy z opakowań szkodliwych dla środowiska.
Niedowiarkom rzucamy małe wyznanie: wpiszcie w Google Grafika "plastic and nature" i obejrzyjcie kilka zdjęć ze świadomością, że właśnie w taki sposób kończą plastikowe opakowania, które wrzucacie do śmietników z napisem "odpady zmieszane".
Zaskakujące odkrycie portugalskich naukowców
Worki foliowe i inne plastikowe odpady pływające w morzach oraz oceanach nie są jedynym problemem, z którym przyszło nam się borykać. W 2016 roku naukowcy z portugalskiego Centrum Nauk o Morzu i Środowisku odkryli na skałach przy linii brzegowej Madery nietypowy niebiesko-biały nalot.
Po przeprowadzeniu badań okazało się, że niespotykane zjawisko nie jest wynikiem działań natury. Materiał pobrany ze skał okazał się być polietylenem, czyli najpowszechniej używanym w przemyśle tworzywem, z którego powstają między innymi reklamówki jednorazówki. Sztuczne włókna wtopiły się w strukturę skał podobnie jak glony lub mech. Do powstania osadu doszło najprawdopodobniej wskutek uderzania o skały plastikowych śmieci pływających w oceanie.
Naukowcy niepokojącemu zjawisku nadali nazwę "plasticrust".

Plasticrust - jaki ma wpływ na człowieka?
Na razie nie ma pewności co do tego, jaki wpływ na człowieka może mieć ów plastikowy osad. Podejrzewa się jednak, że zjadany wraz z glonami przez morskie ślimaki żyjące przy linii brzegowej może na stałe włączyć się do morskiego łańcucha pokarmowego i w rezultacie trafiać na nasze talerze. Portugalscy naukowcy prowadzą dalsze badania, które mają na celu ustalenie, jak duży wpływ plasticrust może wywrzeć na środowisko naturalne.
ZOBACZ TEŻ: Greenpeace pokazał swoją wersję FaceApp
Komentarze