1. Trema
„Gdy staję przed kamerą czy na scenie w teatrze, przypominam sobie zawsze, że trema podnosi adrenalinę. Ale to pomaga. Wbrew pozorom łatwiej się skoncentrować i wystąpić”.
2. Lęki
Czasem się frustruję, bo akurat mam mniej pracy, a telefon nie dzwoni. Wtedy uczę się języków obcych. Nie myślę o problemach, a dodatkowo rozwijam się.
„Żaden kosmetyk nie poprawi Twojej skóry tak skutecznie, jak prawdziwie szczęśliwe chwile i śmiech do bólu brzucha”.
3. Chandry i doły
Jak każda kobieta mam swoje chandry i doły. Wtedy wychodzę na dwór. Długi spacer dotlenia, pozwala się zdystansować i relaksuje.
4. Problemy
Nigdy nie biorę problemów na przeczekanie. Rozwiązuję je od razu. Zamiecione pod dywan zawsze będzie niepotrzebnym balastem.
Paulina Chruściel poleca
„Ciało jest nierozerwalnie związane z umysłem. Jeśli będziesz czytać, zwiedzać, rozwijać się, myśleć – będziesz się czuć lepiej w swojej skórze” – mówi Paulina Chruściel. Na swojej półce lubi mieć ulubione poradniki, do których sięga raz po raz, ale też teksty, które dają do myślenia.
- „Paryski szyk” – Poradnik Ines de la Fressange: „To lekcja stylu, który mi odpowiada”.
- „Love, style, life” – Garance Doré: „Babska książka, trochę mydło i powidło, ale w dobrym stylu”.
- „Miasto o czterech bramach” – Doris Lessing: „Uwielbiam jej książki, pozwalają pomyśleć”.
- „Ślepy zabójca” – Margaret Atwood: „Lubię feminizm w jej twórczości”.
Sprawdź też koniecznie, jakimi patentami na to, jak dobrze czuć się w swoim ciele i w swoim życiu podzieliła się w rozmowie z nami gwiazda z okładki WH Paulina Chruściel.
WH 10/2016