Odświeżacze powietrza: czy są szkodliwe, jakie wybierać?

Kilka psiknięć popularnym odświeżaczem powietrza raczej Ci nie zaszkodzi. Tylko po co wydawać kasę na badziewia, skoro istnieje tyle lepszych produktów zapewniających ładny zapach we wnętrzach?

odświeżacz powietrza fot. Shutterstock.com

Agenci nieruchomości doskonale wiedzą, ile zależy od zmysłu węchu, dlatego przed pokazaniem mieszkania klientowi dbają, by we wnętrzu unosiła się przyjemna woń (podobno najlepiej działa zapach wypiekanego chleba). Dziś dowolny aromat można wyczarować kilkoma psiknięciami spreju kupionego w pobliskim supermarkecie. Niestety to, co sprawia, że w domu pachnie świeżością, często ma niewiele wspólnego z naturą i może być dla nas niebezpieczne.

Odświeżacz o zapachu lawendowego wzgórza ze skomplikowaną i długą listą składników używany w nadmiarze może szkodzić osobom z chorobami dróg oddechowych, alergikom, kobietom w ciąży, małym dzieciom i seniorom. Osoby zdrowe mogą z kolei nabawić się bólu głowy. Po co to komu? Gdy chcesz, żeby w Twoim domu ładnie pachniało, wietrz go porządnie (minimum dwa razy dziennie), często wyrzucaj śmieci i przemywaj kosze, kup też kilka roślin doniczkowych, a szitowe chemiczne rozprowadzacze zapachów zastąp naturalnymi produktami. Tych, na szczęście, na rynku jest coraz więcej.

Spreje zapachowe

To najszybszy sposób na wyczarowanie przyjemnej woni w pomieszczeniu. Bez problemu znajdziesz naturalne alternatywy dla popularnych sztucznych pryskadeł. Jeżeli coś brzydko pachnie, najpierw spróbuj pozbyć się nieprzyjemnego zapachu, a dopiero potem zajmij się upiekszaniem doznań węchowych.

Odświeżacze wkładane do gniazdka

Nie polecam z dwóch powodów. Po pierwsze, to kolejna grupa produktów, z których większość ma skomplikowane składy. A po drugie, nikt nie potrzebuje przebywania w non stop aromatyzowanym pomieszczeniu. Jeśli chcesz, żeby zapach Cię pobudził lub zrelaksował, w zupełności wystarczy 20-minutowa sesja. Wszystko ponad to to już przesada.

Świece zapachowe

Głównym zadaniem świecy nie jest aromatyzowanie pomieszczenia, dlatego w zupełności wystarczy Ci taka, która swoim aromatem delikatnie połechce nos. Sięgaj po świece z wosku pszczelego lub na bazie soi. Zwracaj też uwagę na knot (powinien być bawełniany, nie bielony). Gdy nie masz pewności, z czego wykonany jest produkt, dopytaj u sprzedawcy. On też nie wie? Zakupy zrób gdzie indziej.

ZOBACZ TEŻ: Jak wpływają na nas zapachy

Dyfuzory z patyczkami

Ponownie wszystko zależy od jakości składników, z których wykonano aromatyzer. Jeżeli w szklanym słoiczku znajdziesz dobrej jakości naturalny olejek eteryczny, to wszystko gra. Dyfuzory na parę To dobra opcja, bo poza aromatyzowaniem pomieszczeń urządzenie uwalnia mgiełkę, która nawilża powietrze. No i to Ty decydujesz, jaki olejek eteryczny (i w jakich ilościach) wlewasz do środka.

Kadzidełka

Większość dostępnych w sklepach tanich kadzidełek to podejrzane produkty kiepskiej jakości o nieustalonym składzie. Uważaj, bo mogą zawierać szkodliwy dla zdrowia benzen lub wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, które są częścią rakotwórczego smogu. Jeśli jednak upierasz się przy ich paleniu, poszukaj u sprawdzonych sprzedawców takich, które wykonano z drzewnego proszku, ziół, kwiatów i naturalnych olejków.

ZOBACZ: Jak kupować i hodować zioła w domu?

Palo santo: odpalać, czy nie?

Coraz częściej palo santo, czyli drewno z drzewa Bursera graveolens, rosnące w Ameryce Środkowej oraz Południowej, odpalają nie tylko joginki, ale i różne celebrytki podczas instagramowych sesji medytacyjnych. Czy okadzanie się dymem tego popularnego kadzidła pomaga, czy raczej szkodzi? Odpowiada Marta Siembab, senselier, ekspert od zmysłu węchu.

Jak znaleźć prawdziwe palo santo?

W Europie większość produktów sprzedawanych jako święte drzewo to bezużyteczne drewienka nasączone kompozycją zapachową. Autentyczność zakupionego palo santo można sprawdzić za pomocą prostego testu: podpal kawałek drewna i obserwuj dym. Prawdziwe palo santo daje dym biały, o piżmowym zapachu, a podrobione będzie smużyć szarym lub czarnym dymem i pachnieć po prostu palonym drewnem (trochę jak gaszona zapałka).

Czy dym ma działanie zdrowotne?

Okadzania palo santo mają wymiar wyłącznie psychologiczny lub – jak kto woli – duchowy. Nie istnieją próby kliniczne udowadniające działanie lecznicze dymu z Bursera graveolens. Wszelkie informacje krążące na ten temat w sieci są anegdotyczne i mówią o efekcie placebo. Nie należy jednak ignorować efektu placebo – to silne narzędzie wpływające na nasze samopoczucie i jeśli ktoś odczuwa poprawę nastroju po okadzeniu pokoju palo santo i pamięta o jego bezpiecznym stosowaniu, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się takim rytuałom oddawać, zwłaszcza gdy towarzyszą np. medytacji.

SPRAWDŹ: 4 patenty na ogarnięcie życia

Zapachowe debeściaki

Ekosposoby na domowe sesje aromaterapeutyczne.

Hagi, Świeca sojowa „Wakacje na Bali”

Cena: 54 zł, hagi.com.pl

Produkt na bazie ekologicznego wosku sojowego i naturalnych olejków eterycznych polskiej firmy Hagi. Kompozycja trawy cytrynowej, wanilii, grejpfruta, szałwii i cedru pomaga odzyskać spokój i radość życia.

Sunvalley Anjou, Dyfuzor zapachowy

Cena: 99 zł, empik.com

Większość dyfuzorów ma właśnie taki charakterystyczny kształt. Ten dodatkowo świeci w 7 barwach. Wybierz ulubione olejki, a urządzenie rozprzestrzeni je w postaci delikatnej mgiełki.

Klareko, Pachnidło różowy grejpfrut, mięta

Cena: 19,99 zł, klareko.com

Odświeżacz powietrza w wersji eko usunie nieprzyjemne zapachy, jednocześnie otulając wnętrza delikatnym aromatem naturalnych olejków.

ZOBACZ TEŻ: Oczyszczacze powietrza - jaki model wybrać?

REKLAMA