Idą Święta, a wraz z nimi fala, ba, tsunami konsumpcjonizmu. Zgarnia po drodze wszystkich jak leci i kieruje się w stronę galerii handlowych. Przedświąteczny szał zakupów właśnie staje się faktem. My przemy pod prąd i przychodzimy do Was z garścią pomysłów na prezenty w duchu zero waste, z materiałów z drugiego obiegu, wytwarzane przez małe, polskie manufaktury. Niech w te święta będzie trochę biało i trochę zielono.
Vintage Candle - sojowe świece w ceramice z przeszłością
Wegańskie, nietestowane na zwierzętach świece opakowane w stylowe naczynia w stylu vintage to prawdziwa gratka dla fanek i fanów niepowtarzalnych dodatków do domu. Ewa, właścicielka pracowni, sama zajmuje się całym procesem - od selekcjonowania naczyń i zapachów, przez zalewanie woskiem, po obsługę sprzedaży. Na stronie internetowej znajdziesz dostępne świece oraz opisy kompozycji zapachowych stworzonych na bazie olejków eterycznych sprowadzanych z Francji. Istnieje również możliwość wysłania własnego naczynia, które Ewa zaleje woskiem o wybranym zapachu.
Biżuteria z talerzy
Czyli drugie życie potłuczonej ceramiki. Marta Ziółkowska obrabia kawałki talerzy i zamienia je w przepiękną, unikatową biżuterię. W ofercie dostępne są kolczyki, pierścionki, bransoletki, naszyjniki, spinki do mankietów, a nawet ścienne zegary. Wiele modeli powstaje z tradycyjnej polskiej ceramiki z Bolesławca i Włocławka oraz z naczyń tworzonych dla Cepelii. Kawał historii w niezwykle kreatywnym i miłym dla oka wydaniu.
Scrunchies less waste
W ostatnim czasie duże, ozdobne gumki w stylu lat 90 powróciły do łask. Te od Hairly Scrunchies powstają z materiałów z drugiego obiegu. Są przyjazne dla włosów i nie powodują uszkodzeń mechanicznych, dlatego powinny znaleźć się w kosmetyczce każdej włosomaniaczki. Istnieje również możliwość stworzenia spersonalizowanej gumki z dostarczonego materiału.
Podfruwajka, czyli sukienki jedyne w swoim rodzaju
Myśl, która przyświeca twórczyni Podfruwajki, jest szycie unikatowych sukienek dla dziewczynek. Każdy model powstaje tylko w jednym egzemplarzu, bo przecież każda posiadaczka też jest jedna na cały świat. „Najbardziej zależy mi na tym, żeby może dzięki takiej sukience, która jest tylko jedna na cały świat, dziewczynka, która ją otrzyma, wyciągnie ją za 20 lat z pudełka z pamiątkami i powie: ‚Ależ tak! Ja też jestem jedyna na cały świat! Nie muszę być taka jak koleżanka z pracy, ani taka jak Beyonce, ani taka, jaka powinnam być według mediów. Jestem sobą i świat na tym zyskał.’ Jest to trudne teraz, a za 20 lat będzie jeszcze trudniejsze. To jest zadanie dla nas - mam, a niech sukienka będzie tego symbole.” - pisze na swoim Instagramie autorka pomysłu. By wpisać się w trend less waste i pomóc nieco naszej planecie, możesz dostarczyć swoją sukienkę, której już nie nosisz. Zostanie ona przerobiona na sukienkę dla Twojej córki. Dzięki temu Twój ciuch zyska nowe życie, a Ty piękną pamiątkę na lata.