Motywacja do odchudzania: jak ćwiczyć silną wolę?

Postaw sobie cel: poznać własne słabości i je przezwyciężyć. Z naszą pomocą dowiesz się, jak ćwiczyć silną wolę. Dzięki temu przez cały rok utrzymasz zgrabną figurę gotową na przyszłoroczne bikini.

ćwiczenia motywacja fot. shutterstock
fot. shutterstock

Sezon plażowy i noworoczne postanowienia gwałtownie zwiększają obroty klubów fitness, a w nas wyzwalają wszystko to, co najlepsze. Obietnice zdrowych wyborów w kuchni, doskonałej organizacji czasu i codziennych treningów niestety najczęściej są równie trwałe jak letnia opalenizna. Czasem sama myśl, że i tak nie uda Ci się wytrwać w regularnych treningach, odbiera Ci chęć, żeby spróbować.

Dość tego – pora przekuć swoje dobre intencje w realne efekty. Wypróbuj osiem patentów WH na wzmocnienie silnej woli. Dzięki nim wytrenujesz swój mózg, tak, że jego siła pomoże Ci budować życiową formę ciała. Nie czekaj do nowego roku, nie czekaj do przyszłych wakacji – możesz zachwycać już jesienią.

1. Bądź kreatywna

Nuda nie sprzyja entuzjazmowi i chęci do działania. Tysiące przysiadów i brzuszków, odbijanie się od ścian basenu, okrążanie bieżni stadionu lub maszerowanie w miejscu na orbitreku prędzej czy później u każdego mogą zmniejszyć zapał do ćwiczeń. Wprowadź trochę urozmaicenia w swoje treningi i wyeliminuj nudę.

Raz w tygodniu wybierz się na jogę, zapisz na zajęcia taneczne albo CrossFit. Jeżeli samo zerwanie z rutyną i zmiana otoczenia nie obudzą uśpionej motywacji, to na pewno ożywią ją nowe bodźce treningowe. Lepsza równowaga, siła lub elastyczność – obserwuj efekty, które pojawią się dzięki nowym doświadczeniom, a nie będziesz chciała przestać. Możesz np. wypróbować trening wg Anny Kaiser i przekonać się, jak ćwiczy kolumbijska gwiazda Shakira lub wypróbować dwa spalacze tłuszczu: skakankę i trampolinę.

2. Nie myśl tylko o jednym

Jasne, że nie pocisz się dlatego, że kochasz to robić, tylko dla wymiernych (najlepiej mierzonych w ubytku tłuszczu) korzyści. Tylko że traktując boskie ciało jako jedyny cel, możesz uzyskać efekt odwrotny do zamierzonego. Amerykańscy naukowcy z University od Michigan udowodnili, że osoby, które koncentrują się na korzyściach związanych z jakością życia (np. więcej energii), wykonują o 34% więcej ćwiczeń niż Ci, którzy skupiają się jedynie na utracie wagi i kwestii swojego wyglądu. Zacznij doceniać poprawę nastroju, zastrzyk energii i większą pewność siebie, które wynosisz z każdego treningu.

3. Użyj podstępu

Nawet jeśli bardzo lubisz swoje treningi, to musisz przyznać, że nie każdy jest przyjemny i są fragmenty, które lubisz pomijać. Niestety, nie każdy stromy podbieg da się ominąć, nie każdą serię możesz skrócić i nie zawsze warto zmniejszyć obciążenie (nawet jeśli instruktor nie patrzy)

Zamiast oszukiwać samą siebie, odpuszczając na treningach, spróbuj trochę okpić wysiłek, wykorzystując prostą buddyjską technikę. W trudnym momencie (np. na podbiegu) skoncentruj się na energii krążącej po Twoim ciele. Staraj się zaobserwować odczucia płynące z nóg i klatki piersiowej.

Nawet jeśli nie są przyjemne, zarejestruj je, a nie próbuj blokować. Poczuj, jak naturalnie się zmieniają i mijają. Okaże się, że ból mięśni nie jest wcale taki nieznośny, a oddech masz spokojniejszy niż myślałaś. Zanim zauważysz, trening się skończy. Do tego duma z pokonanego kryzysu to 2:0 dla motywacji.

ćwiczenia motywacja fot. shutterstock
fot. shutterstock

4. Ustalaj jeden cel

Chcesz ukończyć maraton, zrzucić 3 kilogramy i przestać słodzić kawę? Brawo! Pod warunkiem, że nie chcesz zrobić tego wszystkiego naraz. Wyobraź sobie, że Twoja motywacja to bank, a każde nowe postanowienie to wypłata z bankomatu. Jeżeli wyznaczysz sobie za dużo celów, to tak jakbyś chciała rozbić bank. Szybko może się okazać, że na koncie motywacji masz debet i zapominasz o obietnicach, zanim na dobre zaczniesz wprowadzać je w życie.

Najbardziej opłacalną inwestycją jest wybór jednego celu i skupienie się na nim. Zastanów się nad tym, co w tej chwili jest dla Ciebie najważniejsze. Nie przewracaj swojego życia do góry nogami, bo szybko wróci na swoje miejsce. Wytrwaj w jednym postanowieniu, a zyskasz moc na kolejne.

5. Rozpoznaj wroga

Co najbardziej przeszkadza Ci w wytrwaniu w regularnych treningach? Zmęczenie po pracy, a może nadmiar zajęć? Warto znaleźć rozwiązanie. Naukowcy z Columbia University dowiedli, że badani, którzy planowali, jak pokonać utrudnienia, podwoili czas ćwiczeń. Nie możesz znaleźć godziny na trening? Zamiast tracić czas w korku, wsiądź na rower, a jeśli masz wolny jedynie kwadrans, wypróbuj 15-minutowy trening izometryczny.

6. Nie zapominaj

Pamiętaj o swoim celu. Napisz go sobie na pulpicie, naklej karteczkę na lodówkę, zmień hasło do portalu społecznościowego, tak żeby przypominały Ci stale, do czego dążysz.

7. Ograniczaj wybory

Jak donosi „Journal of 7 Personality and Social Psychology”, konieczność podejmowania decyzji osłabia chęć do działania. Pewnego rodzaju rutyna (byle nie zbyt nudna) pozbawi Cię tego ryzyka. Na ile to możliwe, w sobotę rób zakupy na cały tydzień i, jeśli trenujesz rano, zostawiaj komplet sportowych ubrań koło szafki nocnej. Masz z głowy obiad i możesz skupić się na swoim fitnessowym celu. Podsuwamy Ci plan na 5 świetnych, dietetycznych posiłków dziennie, które przygotujesz przy minimalnym nakładzie czasu i wysiłku: slow food dla zapracowanych kobiet.

8. Chodź na zakupy

Wg badań opublikowanych w „Journal of Experimental Social Psychology”, odpowiedni strój zwiększa profesjonalność wykonywanych działań. To świetny argument, żeby bez wyrzutów sumienia pójść na zakupy. Zamień wysłużony dres na nowe legginsy i daj z siebie jeszcze więcej.

Tekst: Joanna Dudzińska

WH 05/2014

REKLAMA