Wkurzona? Tak trzymaj! Wiecie, kto najgorzej zniósł kryzys na świecie? Ci głupkowaci optymiści. A pesymiści, którzy od dawna to przewidywali, podnieśli się, otrzepali i poszli dalej.
Już nie mogę tego słuchać: „Myśl pozytywnie. Uśmiechaj się jak najczęściej, a Twój mózg na zasadzie sprzężenia zwrotnego dostroi Twój nastrój do tego uśmiechu”. Taaa, jasne. Dobry nastrój jest bezcenny, ale zły humor też niesie pewne korzyści. Co za ulga, że jednak coraz więcej specjalistów od duszy docenia rolę negatywnych emocji. To miód na serce każdej zołzy.
Prof. psychologii Todd Kashdan twierdzi, że dla dobra naszej psychiki nie powinniśmy za wszelką cenę unikać okoliczności, w których możemy się poczuć kiepsko. Te „negatywne emocje” – takie jak złość, smutek, zazdrość, poczucie winy, zakłopotanie – mogą paradoksalnie pokierować nas w stronę lepszego życia. Tak właśnie. Wykorzystaj je świadomie, a poprawisz swoje relacje z ludźmi, osiągniesz więcej w pracy, a nawet zaczniesz zdrowiej żyć. Oto pięć klasycznych nawyków myślowych pesymistów, które trzeba docenić.
1. Wyobrażasz sobie zawsze najgorszy scenariusz
Marzysz o założeniu cukierni, gdzie będziesz sprzedawać swoje babeczki, które w gronie Twoich znajomych osiągnęły już status kultowych? Od czego by tu zacząć? Zwolenniczki pozytywnych afirmacji wyobrażają sobie śliczny, gustownie urządzony, niewielki lokalik w centrum miasta, do którego tłumnie pielgrzymują miłośnicy Twoich bajecznych babeczek.
Pesymistka wyobraża sobie przerażające kredyty bankowe, złowrogiego właściciela kamienicy z dnia na dzień dziesięciokrotnie podnoszącego czynsz za lokal, pieczenie babeczek po nocach, wstawanie o świcie i jazdę po towar i temu podobne atrakcje. Pozytywne myślenie niewątpliwie daje więcej energii do działania, ale to pesymizm zabezpieczy Cię lepiej przed upadkiem.
Złoty środek: trzeba znaleźć balans między głupkowatą beztroską a katastrofizmem, który nie pozwoli nam ruszyć z miejsca. Zastanów się, jaką cenę jesteś w stanie zapłacić za realizację marzeń. Jak długo wytrzymasz finansowo i psychologicznie, zanim pojawią się sukcesy. Wierz w powodzenie, ale zawsze miej plany ratunkowe na wypadek zrealizowania się najgorszego scenariusza.
Komentarze