Nowy szczyt Joanny Jędrzejczyk
Wierzcie, albo nie, ale wielokrotna mistrzyni świata muay thai, trenująca od lat po kilkanaście godzin w tygodniu przed walką nigdy nie podciągnęła się na drążku, a jej życiowy rekord w robieniu pompek wynosi …15 (napiszemy słownie, żeby ktoś nie pomyślał, że to literówka – piętnaście). Pamiętajmy, że mówimy tu o kobiecie, która jako pierwsza zawodniczka w rankingach MMA została sklasyfikowana na 6 miejscu bez podziału na płeć, wyprzedzając pewnie ze setkę facetów. Skąd więc bierze siłę do staczania tak porywających walk? Z charakteru i z pracy, które pozwalają zwyciężać, ale też podnosić się z porażek nie tylko na ringu. Dzięki temu, nawet przegrywając czasem, wciąż jest na szczycie i szykuje się do zdobycia nowych. (s.24)

Obcy rządzą naszą psychiką
Stare powiedzenie „przez żołądek do serca” nie było wcale takie głupie, choć nie do końca trafione. Współczesna nauka przerobiłaby je teraz na „przez żołądek do mózgu”, bo wszystkie badania potwierdzają silny związek między florą bakteryjną w jelitach a naszą psychiką. Jeżeli więc miewasz czasem podejrzenia, że twój facet jest trochę dziwny, podajemy pomocną dłoń – tak, on jest holobiontem, czyli organizmem złożonym z wielu innych organizmów. (teraz jest ten moment na „wiedziałam, no kurde, wiedziałam!”). Serio mówiąc, w każdym ludzkim osobniku żyje ok. 30 bilionów komórek ludzkich i ponad 38 bilionów obcych, a te obce składają się głównie na florę bakteryjną w jelitach, która żywi całe nasze ciało - w tym mózg. Przeczytajcie jak skolonizować tych obcych i zmusić (tak, tak namawiamy do działań opresyjnych) do pracy na naszą korzyść.

Kiś i fermentuj na zdrowie!
Najstarsze techniki konserwowania i przetwarzania żywności przez praprzodków – kiszenie i fermentowanie właśnie – wróciły do cywilizowanych łask. Na szczęście dla naszego zdrowia i smaku. Jesteśmy, jako nacja, i tak w dobrej sytuacji, że kiszona kapusta lub kiszone ogórki towarzyszą nam od dzieciństwa przy obiadach, ale mamy jeszcze lepszą wiadomość: otóż ukisić można wszystko. Sprawdź przykłady i przepisy, a wyżej wspomniana flora bakteryjna w twoim brzuchu oszaleje ze szczęścia, że podkarmiasz i wspierasz od środka przyjazne ci bakterie. (s.36)

Martwy ciąg rządzi!
Coraz częściej kobiety pytają, jak robić to ćwiczenie, a coraz rzadziej, czy je robić. Okazuje się, że dziewczyny czują się wśród ławeczek i gryfów równie swobodnie jak na sali fitness i bardzo jest im z tym do twarzy. I tak trzymać, bo dźwiganie sztangi z podłogi buduje nie tylko siłę fizyczną, ale robi z ciebie prawdziwą, mentalną twardzielkę. A przy okazji angażuje mięśnie od pośladków przez tył ud, core, mięśnie grzbietu oraz barki, więc same korzyści. U nas wskazówki dla początkujących i efekty dla wszystkich. (s.58)

Sleep care, czyli jak naprawdę dobrze się wyspać?
Jeżeli przeczytasz porady naszych ekspertów i wcielisz w codzienność, to nawet arbuz pod materacem, a co dopiero ziarnko grochu, nie będą ci przeszkadzały, by spać jak suseł i wstawać wypoczęta. A od dobrego, zdrowego snu zależy cały następny dzień: twój refleks, pamięć, koncentracja, efektywność w pracy, samopoczucie, ochota na seks, wygląd, a nawet dieta, bo niewyspani rzucają się częściej niż wyspani na słodkie lub słone przekąski. W dodatku, im więcej mamy lat, tym dłużej trwa powrót do formy po zarwanej nocy – nawet do kilku dni. Też uważamy to za niesprawiedliwe. Potraktuj ten artykuł jak receptę – zrealizuj i trzymaj się stosowania. (s. 68)

Superduety
To nie jest kolejny koncert na festiwalu w Opolu, tylko strategiczny plan na łączenie ze sobą kosmetyków do pielęgnacji skóry i pożegnanie się z niektórymi problemami, które widać w lustrze. A kilka by się znalazło, niestety. Przebarwienia, trądzik, sebum, zmęczenie, brak jędrności, podrażnienia, wypryski, ziemista cera, zmarszczki i co tam jeszcze matka Natura może wymyślić, żeby wkurzyć porządnych ludzi. Jednak odpowiednio zestawione składniki kosmetyków działają skuteczniej niż te same składniki aplikowane pojedynczo. Warto spróbować! (s.98)
