Jak dbać o baterię w telefonie?

Przyczyn jest kilka. Aplikacje, które łączą się z internetem, nawet gdy nie zdajesz sobie z tego sprawy. Ekrany wyświetlające obraz z niespotykaną dotąd jakością. To wszystko w znaczący sposób obciąża baterię. Są jednak sposoby, żeby temu zaradzić. Wystarczy kilka prostych rozwiązań, a Twój telefon już nigdy nie odmówi współpracy, gdy będziesz go najbardziej potrzebowała. Przejdź na kolejną stronę i sprawdź nasze sposoby.

1. Spowolnij internet

Internet to największy pożeracz energii, który wykorzystuje baterię nie tylko wtedy, gdy sprawdzasz, co nowego na Twoim ulubionym blogu. „Aplikacje społecznościowe, takie jak Facebook czy Twitter, część oprogramowania Google oraz usługi pocztowe regularnie łączą się z serwerami i robią to nawet gdy z nich nie korzystamy” – mówi Mateusz Żołyniak z portalu komorkomania.pl. Możesz usunąć takie programy, ale kto chciałby pozbawić się dostępu do Facebooka? Lepiej będzie, jeśli wyłączysz 3G, gdy z niego nie korzystasz.

2. Przestań szukać sieci

Operatorzy mają coraz korzystniejsze taryfy i dostarczają internet do Twojego telefonu na coraz lepszych warunkach. Mimo to ciągle dużo przyjemniej połączyć się z siecią za pomocą Wi-Fi. Kłopoty zaczynają się, gdy komórka próbuje znaleźć taką sieć, choć wcale sobie tego nie życzysz. Dlatego nie pozwól, żeby Twój smartfon marnował niepotrzebnie energię. Wyłącz Wi-Fi, gdy wychodzisz z domu, i wiesz, że szybko do niego nie wrócisz.

3. Wyłącz aplikacje

Gdy już sprawdzisz pocztę, pokażesz koleżance filmy z weekendu, zajrzysz do prognozy pogody i przejdziesz do kolejnych zadań, nie zdziw się, że telefon może poczuć się słabiej. On też ma podzielną uwagę, ale to ciągle nie to samo, co Ty. Aplikacje, które działają w tle, często zupełnie niepotrzebnie wyczerpują energię telefonu. Dlatego pamiętaj, żeby je pozamykać.

4. Podłącz GPS do prądu

GPS w telefonie to wspaniały pomysł. Niezależnie od tego, gdzie zastał Cię poranek, to z jego pomocą bez problemu znajdziesz drogę do pracy. Szkoda tylko, że gdy tam dotrzesz możesz już nie mieć baterii, aby zadzwonić do koleżanek i opowiedzieć, co Ci się przydarzyło. Z tego powodu warto trzymać w samochodzie przenośny zestaw do ładowania. Nie masz takiego? Jak najszybciej wyłącz GPS, gdy będziesz już wiedziała, jak dojechać do celu.

5. Zmniejsz jasność

Smartfony mają coraz większe ekrany, które wyświetlają w coraz lepszej jakości. Zdjęcia z wakacji czy filmy ze skoków do lazurowej wody wyglądają na nich naprawdę dobrze. Gorzej może być z baterią telefonu, która po dłuższym pokazie po prostu się wyczerpie. Najlepiej zmniejsz poziom jasności: najwyższy przydaje się w pełnym słońcu. W domu wystarczy, gdy zatrzymasz się na 1/3 możliwości wyświetlacza.

6. Unikaj słońca

Lubisz, gdy ogrzewają Cię ciepłe promienie słońca? Twój smartfon za tym nie przepada. Nie chodzi tu o jego ekran, na którym czasami w środku dnia trudno przeczytać esemesa. Większy problem sprawia bateria: narażona na wyższą temperaturę traci pojemność. Różne badania mówią, że przy ok. 20 stopniach Celsjusza jest to od 13 do 19% rocznie. Schowaj smartfona w cień, a będzie służył Ci dłużej.

7. Długo na starcie?

Koleżanki wspominały, że po wyjęciu nowego telefonu z pudełka musisz go ładować przez 10 godzin? I to najlepiej trzy razy? Formowanie baterii, bo o nim mowa, wyszło z mody, odkąd w komórkach wprowadzono baterie litowo-jonowe. Z tego samego powodu nie musisz się już przejmować nadmiernym ładowaniem. Oczywiście, bateria podłączona do prądu przez całą noc będzie się regularnie uzupełniać i – jak to przy każdym ładowaniu – odrobinę zużywać, ale to nie powód, żeby się wcześniej budzić.

8. Krótko w trakcie!

Jeśli chcesz przedłużyć pracę komórki, po prostu nie rozładowuj jej do końca. „Lepiej, jeśli wyczerpiesz baterię do ok. 10–15 % mocy i wtedy podłączysz do prądu – radzi Mateusz Żołyniak. – Poza tym nie obawiaj się doładowywania telefonu w każdej chwili, gdy tego potrzebujesz. Nie ma ono znaczącego wpływu na żywotność baterii”.

WH 02/2013