Sprzedawca
Dobry sprzedawca wie, jak Cię obłaskawić. Nie zmusza Cię do niczego. Niby oczywiste, a jednak wracasz z kilkoma torbami zamiast z jedną. „Zakupy sprawiają nam przyjemność i handlowcy zdają sobie z tego sprawę - mówi Aneta Esnekier, socjolog i trenerka biznesu z Uniwersytetu SWPS. – Jest nam miło, bo usłyszałyśmy komplement, a ta sukienka jest taka ładna. Łatwiej zgadzamy się na coś, gdy sprzedawca wprawił nas w dobre samopoczucie. Jeśli czujemy się pod presją, ktoś nas zdenerwował, znacznie łatwiej porzucamy myśl o zakupie”.
Jakie są inne sposoby na manipulowanie nami? Magiczna cena z końcówką 9. To bardzo zgrana karta, ale ciągle działa. Dowód? Eksperyment przeprowadzony przez MIT i Uniwersytet w Chicago. Testowano standardową odzież damską w cenach 34, 39 i 44 dolary. Najlepiej sprzedawała się ta w cenie 39, lepiej nawet niż tańsza za 34 dolary. Jest też reguła straconej szansy. Sprzedawczyni podkreśla, że to już ostatnia bluzka w tej cenie. Dodaje, że sama ją kupiła i świetnie się nosi.
„Taki komunikat może mocno przybliżyć nas do wyciągnięcia portfela” – tłumaczy Esnekier. Jeśli ktoś jest sympatyczny, trudniej jest mu powiedzieć: „Nie, dziękuję”. Tym bardziej że poświęcił Ci już godzinę, przynosząc rzeczy do przymierzalni. „Pamiętajmy, że sprzedawanie to zadanie sprzedawcy. Gdy jednak zdecydowanie nie jesteśmy zainteresowane skorzystaniem z jego oferty, oddzielmy człowieka od transakcji: będzie nam łatwiej zakomunikować wyraźne, ale nadal uprzejme »nie«. Chodzi o to, by nie wdawać się w zbędne dyskusje” - dodaje socjolog.
Gdy jednak chcesz coś kupić, nie krępuj się negocjować. Zapytaj, czy możesz liczyć na jakąś zniżkę. Gdy kupujesz zmywarkę lub zestaw DVD, zasugeruj dowóz lub montaż sprzętu gratis. Tego typu dodatki łatwiej uzyskać niż niższą cenę. Baw się negocjacjami, próbuj w każdej dogodnej sytuacji. To nic nie kosztuje, a z czasem wciąga jak sport.
Zobacz także, jak pokonać nieśmiałość i osiągnąć sukces w życiu.