1. Wykonaj telefon do przyjaciela
"Najlepszym wskaźnikiem pokazującym poziom szczęścia u danej osoby jest ilość i jakość jej relacji z innymi osobami” – wyjaśnia dr Christine Carter, autorka książki „Raising Happiness”. Warto więc dbać o jakość tych związków i od czasu do czasu znaleźć chwilę na telefon do przyjaciela. Pamiętaj tylko, by dzwonić do osób, z którymi naprawdę chcesz się spotkać a nie do takich, z którymi powinnaś…
„Gdy dzwonisz do przyjaciela, zawsze pytaj, co u niego słychać. Chociaż brzmi to nieco paradoksalnie, to jesteśmy szczęśliwsi, gdy myślimy o innych osobach” – dodaje dr Carter.
ZOBACZ TEŻ: Najdziwniejsze fobie świata. Czego boją się inni?
2. Mów “dziękuję”
Badania pokazują, że już samo myślenie o tym, że jesteś za coś wdzięczna, może Cię wprowadzić w lepszy nastrój. Wyrażanie tego uczucia ma jeszcze silniejsze działanie! Aby osiągnąć prawdziwy błogostan, mów danej osobie za co konkretnie jesteś jej wdzięczna, np. powiedz do męża: „Dziękuję, że wyrzucasz śmieci. Wiesz, jak ja tego nie znoszę i to dla mnie dowód, że jesteś bardzo troskliwy”.
3. Kontakt z przyrodą
„Przebywanie na łonie natury, a nawet samo patrzenie na zdjęcie jakiegoś miłego zakątka, gdy z jakiegoś powodu nie możesz wyjść na zewnątrz, może Ci pomóc się zrelaksować” – mówi dr Carter. Najlepszy jest spacer po parku i przebywanie gdzieś w pobliżu wody. „Twoje serce zacznie szybciej bić a Twój oddech się pogłębi. Te dwa czynniki sprawią, że będziesz miała lepsze nastawienie” – dodaje.
4. Weź głęboki oddech
Jeśli już jesteśmy przy oddychaniu – jedną z ulubionych sztuczek dr Carter jest uaktywnienie nerwu błędnego, który jest odpowiedzialny za tworzenie się dobrego samopoczucia. Najprostszy sposób, by to zrobić? Wciągaj powietrze przez 4 sekundy, zrób 1-sekundową pauzę i wypuszczaj powietrze przez 5 sekund. Całość powtórz 10 razy.
5. Jedz więcej zdrowych tłuszczy (i unikaj jedzenia tych złych)
Tłuszcze trans mogą wywoływać uczucie agresji i niepotrzebnego pobudzenia, ale kwasy tłuszczowe omega-3 pomagają wytwarzać uczucie spokoju i mogą nawet zapobiegać powstawaniu niektórych form depresji. Dr Carter poleca więc przede wszystkim dietę bogatą w ryby, orzechy włoskie i nasiona chia. Czasem warto też sięgnąć po suplementy zawierające kwasy tłuszczowe omega-3.
6. Wykorzystaj stres
Kiedy zdarza Ci się jeden z tych dni, gdy na Twojej liście zadań figuruje milion rzeczy do zrobienia, a Tobie wydaje się, że nie dasz rady wykonać nawet połowy z nich – zaczynasz panikować. Jeden z najszybszych sposobów na pozbycie się tego przytłaczającego uczucia jest spojrzenie na stres jak na coś pozytywnego.
„Spróbuj zmienić swoje myślenie o stresie. Wywołane nim zwiększone ciśnienie krwi może Ci pomóc szybciej działać, a sam stres stanie się uczuciem motywującym do pracy” – wyjaśnia dr Carter. Jeśli nauczysz się wykorzystywać zmiany w Twoim organizmie wywołane stresem, nie będziesz reagować na niego negatywnie.
7. Wyciśnij z siebie siódme poty
Gdy jesteś naprawdę wściekła lub zestresowana, w Twoim organizmie wzrasta poziom adrenaliny. Aby go zneutralizować – i poczuć się niczym mistrz zen – idź pobiegać lub zrób kilka ćwiczeń plyometrycznych. Gwarantujemy, że porządna dawka aktywności fizycznej, pod wpływem której organizm wydzieli hormony szczęścia - endorfiny, poprawi Ci humor! Sama pomyśl: czy kiedykolwiek po skończonym treningu odczuwałaś niezadowolenie?
8. Załóż słuchawki
Nawet jeśli już słuchasz muzyki, by podnieść się na duchu, dobrze wiedzieć, że badania jednoznacznie udowadniają, że prawdą jest, iż ulubione kawałki pomagają w osiągnięciu lepszego humoru. Jaka muzyka działa najlepiej? Każda, która wprawia Cię w dobry nastrój. Spice Girls? Czemu nie!
9. Nie myśl tylko o przyjemnościach
„Wielu ludzi myli szczęście z przyjemnością” – tłumaczy dr Carter. Jeśli wiesz, że radość jest szeroką gamą pozytywnych emocji, poczujesz się bardziej usatysfakcjonowana. Dlaczego?
„Przyjemność – bez znaczenia, czy czerpiesz ją z zakupu nowej pary butów, czy z awansu w pracy – aktywuje w mózgu ośrodek przyjemności, który sprawia, że chcesz więcej i więcej. Jednak jest to uczucie krótkotrwałe. Inne uczucia takie, jak zadowolenie czy podziw, także sprawiają, że czujesz się dobrze i to zdecydowanie dłużej” – dodaje.
ZOBACZ TEŻ: Uzależnienie od alkoholu - sprawdź, czy masz problem