5 sekretów urody Angeliny Jolie

46-letnia gwiazda filmów "Pan i Pani Smith" oraz "Czarownica" zdradza sekrety swojej urody.

Angelina Jolie fot. Shutterstock.com

Jest jedną z najpiękniejszych kobiet na świecie, a to oznacza, że ciąży na niej nieustanna presja, by wyglądać świetnie bez względu na okoliczności. Mimo to 46-letnia aktorka i producentka zdaje się pod nią nie uginać. Gwiazda tłumaczy, że piękna czuje się nie dzięki temu, co na zewnątrz, a dzięki swojemu intelektowi. „Często powtarzam swoim córkom, że najważniejszą rzeczą, jaką mogą robić jest rozwijanie umysłu” – zdradziła Jolie w wywiadzie dla ELLE – „Zawsze możesz założyć piękną sukienkę, ale to nie ma żadnego znaczenia, jeśli Twoje wnętrze nie błyszczy. Nie ma nic bardziej atrakcyjnego niż niezależna kobieta z własnym zdaniem”. 

Angelina nie boi się upływu czasu, wręcz przeciwnie – jest z nim pogodzona. „Patrzę w lustro i widzę, że wyglądam jak moja matka. To sprawia, że robi mi się ciepło na sercu” – powiedziała w rozmowie z magazynem InStyle. My widzimy za to, że mimo upływu lat gwiazda nadal pozostaje w świetnej formie. I zdradzimy Wam, co jest sekretem jej urody.

ZOBACZ TEŻ: Wywiad z trenerem księżnej Diany

Od najmłodszych lat odwiedza dermatologa

Mając 11 lat pierwszy raz odwiedziła gabinet dermatologiczny. Od tej pory regularnie zjawia się u tej samej lekarki i konsultuje z nią wszelkie nieprawidłowości. Jolie wzięła sobie do serca porady specjalistki i stosuje się do nich od lat.

Nigdy nie zapomina o kremie SPF

Angelina od najmłodszych lat chroni swoją skórę przed szkodliwym promieniowaniem. Uważa, że to jest właśnie klucz do wiecznej młodości. By chronić skórę twarzy bardzo często nosi kapelusze, które stanowią dodatkowe zabezpieczenie. Do kompletu porządnie nawilża skórę.

 Stawia na jeden akcent w makijażu

Gwiazda wie, że powiedzenie „co za dużo to niezdrowo” obowiązuje również w makijażu. Jolie Stawia na jeden mocny akcent w makijażu – mocne oko lub mocne usta. „Mam duże oczy i pełne usta, dlatego połączenie mocnego makijażu ust oraz oczu sprawiłoby, że wyglądałabym jak klaun. To byłoby po prost za dużo” - komentuje aktorka. Angelina często sama wykonuje swój makijaż. „Nie chcę być uzależniona od swojej wizażystki” - mówi – „Wystarczy odrobina korektora na cienie pod oczami, żebym poczuła się bardziej komfortowo”.

Nie przesadza z ilością zabiegów kosmetycznych

Chociaż jej idealne usta i zgrabny nos mogą zachęcać do korzystania z zabiegów medycyny estetycznej, sama Angelina zapewnia, że nie miała do czynienia z żadnym chirurgiem plastycznym. Jest przekonana, że nie będzie korzystać z tego typu usług w przyszłości, ale i nie ocenia tych, którzy to robią. 

Jedynymi zabiegami, którym poddaje się aktorka są te przeprowadzane przy użyciu laserów IPL. 

Jej rutyna pielęgnacyjna jest prosta

Angelina Jolie po swojej mamie odziedziczyła piękną, niezbyt wymagającą oliwkową cerę. Dlatego jej pielęgnacja jest minimalistyczna i składa się z kremu z filtrem, łagodnego kosmetyku do oczyszczania i produktu z przeciwutleniaczami. Od czasu do czasu stosuje również kosmetyk z kwasem glikolowym lub kwasami AHA. Wszystkie produkty są, rzecz jasna, naturalne. 

ZOBACZ TEŻ: Te proste testy pomogą Ci sprawdzić, w jakiej naprawdę jesteś formie

REKLAMA