Występ publiczny, dieta mózgu i zalety pracy zdalnej [ciekawostki o mózgu]

Udana prezentacja, czyli jak zrobić piorunujące wrażenie

Dobra prezentacja jest jak wiatr w żagle. Dodaje pewności, która sprawia, że nawet wpadka może być poczytana na Twoją korzyść. Najczęstszym błędem jest ten, który popełniają maturzyści – uczenie się do samego końca. Najlepsze, co możesz sobie dać, to chwila ciszy przed występem.

Jesteś przed rozmową kwalifikacyjną? Przećwicz ją w 3 krokach:

1. Cisza

Pobądź w samotności. Zrób wizualizację wystąpienia. Im bardziej szczegółowa, tym lepiej.

2. Prawda

Lepiej powiedzieć: „Nie wiem, muszę doczytać”, niż kłamać. Publiczność nie znosi fałszu.

3. Kontakt

Zawsze patrz komuś w oczy i próbuj sama zagadnąć. Angażuj swoich odbiorców do słuchania Cię.

Zobacz też, jak poprawić swój wizerunek.

Pusta kapusta?

Stare powiedzenie mówi, że kapuściana głowa to taka, która rozminęła się z inteligencją. Tymczasem badania na University of South Florida wykazały, że zielone liście kapusty kryją bogactwo antyoksydantów – karetonoidów i flawonoidów, które wzmacniają funkcje poznawcze mózgu. Oprócz kapusty, znajdziesz je też w szpinaku i jarmużu.

Dwie porcje warzyw w tygodniu wystarczą. Antyoksydanty zawarte w zielonych liściach warzyw chronią szare komórki w mózgu przed niszczącymi je wolnymi rodnikami. Sprawdź przy okazji 35 produktów na pamięć i koncentrację.

Chuda freelancerka

Uczeni z University of Adelaide odkryli, że na Twoją sylwetkę ma wpływ nie tylko pozycja, w jakiej pracujesz (chociaż pamiętaj, że siedzenie jest nowym paleniem), ale również rodzaj zadań, które wykonujesz na co dzień.

Po przebadaniu 450 osób zauważyli, że otyłości najbardziej sprzyjają stanowiska, na których jesteś zmuszona podejmować wiele trudnych decyzji. Z kolei najszczuplejsze były osoby o wysokich kwalifikacjach, ale nie obciążone aż tak wielką odpowiedzialnością.

Wniosek? Najlepiej być kreatywną freelancerką. Owszem, z kasą bywa różnie, ale przynajmniej będziesz zgrabna bez wysiłku.

Jaka jest najlepsza godzina na pracę

17 – o tej godzinie siądź do kreatywnej pracy. Badania nad mózgiem pokazują, że późnym popołudniem jesteśmy równie kreatywni, co o poranku. Najgorszą godziną do pracy jest 13. Lepiej zrobić sobie przerwę na obiad, niż walczyć z niemocą.

WH 12/2015