Networking – jak stworzyć sieć kontaktów biznesowych

Jesteś dobra w tym, co robisz, i rzetelnie wykonujesz swoje obowiązki. Mimo to mijają miesiące i nic się nie dzieje. Oczywiście, możesz liczyć na podwyżkę – najwcześniej w połowie przyszłego roku, jeżeli Twoi przełożeni nie zmienią zdania – lecz z jakiegoś dziwnego powodu wcale Cię to nie satysfakcjonuje. Nic zatem dziwnego, że chcesz więcej. Tylko jak to osiągnąć?

Odpowiedzią jest networking, czyli tworzenie trwałych, korzystnych relacji. W końcu 80 procent stanowisk zostaje obsadzanych bez żadnego konkursu czy ogłoszenia. Jednak, jak wynika z niedawno opublikowanych badań, niektóre z nas czują się niemal fizycznie brudne, gdy pomyślą o takim sposobie budowania kariery. Czas to zmienić. Wystarczy, że poznasz najpopularniejsze problemy związane z nawiązywaniem kontaktów i sposoby, jak sobie z nimi radzić.

Niby wiesz, że można tak robić, ale podchodzenie podczas branżowych przyjęć do nieznanych osób i ich zagadywanie wydaje Ci się po prostu dziwne.

Szczególnie że kiedyś już próbowałaś coś w ten sposób ugrać i skończyło się na tym, że zarówno Ty, jak i Twój rozmówca czuliście się skrępowani. To po prostu nie jest metoda dla Ciebie.

Rozwiązanie

Może nawiązywanie kontaktu z nowymi ludźmi nie przychodzi Ci łatwo, jednak „kobiety są zdecydowanie lepsze od mężczyzn w budowaniu naturalnych, trwałych więzi, które są kluczem do sukcesu, jeśli chodzi o networking” – mówi autorka poradników biznesowych Devora Zack. Zacznij wykorzystywać nadarzające się okazje.

W obrębie Twojej firmy? Przynieś cukierki z okazji imienin i odwiedź tych, których znasz jedynie z widzenia.Wyciągnij koleżanki z innego działu na babski wieczór. Na zewnątrz? W każdym większym mieście regularne organizowane są spotkania startupowców, najczęściej w popularnych pubach czy restauracjach. Tam, w przyjemnej atmosferze, możesz potrenować nawiązywanie kontaktów. „Bardzo ciekawa prezentacja, ale czy mógłbyś mi powiedzieć więcej o...” jest formułą, która zawsze się sprawdza.

Wydaje Ci się, że bezpośredni kontakt nie jest Twoją najmocniejszą stroną.

Rozwiązanie

Nic nie zastąpi starych, dobrych spotkań twarzą w twarz. W końcu czasami wystarczy ułamek sekundy, by kogoś polubić, a to tylko ułatwia późniejszą współpracę. Jednak dobrą pozycję negocjacyjną możesz wypracować dzięki nowoczesnym środkom komunikacji.

Przykład? Linkedin.com. Załóż konto w portalu, dodaj znajomych, a potem pisz artykuły i udzielaj się na forach. Wymaga to wysiłku, ale nie ma lepszego sposobu, jeśli chcesz sobie wyrobić markę bez wychodzenia z domu.

Na samą myśl o tym, że staniesz oko w oko z prezesem wielkiej spółki, pocą Ci się ręce.

Rozwiązanie

Pomyśl o najgorszej rzeczy, jaka może się wydarzyć... Zaplącze Ci się język i nie powiesz nic? Albo może pod wpływem emocji wymsknie Ci się coś głupiego? Co wtedy? Szczerze mówiąc, nic. W najgorszym razie on podniesie brwi i po prostu pójdzie dalej. Mając tego świadomość, zrzucasz z siebie niepotrzebny balast.

Jedyne, czego potrzebujesz, to odpowiednie przygotowanie. Wcześniej ułóż w głowie plan wypowiedzi. Prezesi i szefowie to tacy sami ludzie, jak wszyscy inni. Być może są nieco mocniej skoncentrowani na celu i odrobinę bardziej egoistyczni. Dlatego bądź intrygująca i pokaż, do czego możesz im się przydać (Zamiast: „Jestem księgową”, powiedz: „Potrafię rozwiązywać problemy finansowe”).

I przerwij waszą miłą wymianę zdań w odpowiednim momencie („Bardzo mi było miło, ale jestem pewna, że musi pan jeszcze porozmawiać z kilkunastoma osobami”). Po jego reakcji sama wysondujesz, co dalej.

Nie wyobrażasz sobie, że stajesz przed kimś i opowiadasz, jak wspaniale radziłaś sobie w ostatnim kwartale. Przecież to śmieszne, poza tym nie wypada się przechwalać.

Rozwiązanie

Przechwalać się nie, ale chwalić? Jeżeli sama nie będziesz doceniała swojego wysiłku, to z pewnością nie zrobi tego nikt inny. Chodzi tylko o to, aby umiejętnie dobierać słowa. Dlatego zamiast przedstawiać się jako specjalistka od PR, powiedz: „Pomagam właścicielom młodych biznesów docierać do mediów, ostatnio o mojej klientce wspomniał XXX. Dziewczyna rozkręca niesamowity biznes, mocno trzy mam za nią kciuki”.

To oczywiście sprowokuje pytanie, co to za przedsięwzięcie, a Ty będziesz mogła w skrócie opowiedzieć o swoim skutecznym działaniu. Proste, prawda? Przy okazji pamiętaj, że entuzjazm jest zaraźliwy. Dlatego staraj się nikogo nie krytykować, tylko mów z zaangażowaniem o wartościowych projektach.

Chcesz budować relacje biznesowe, ale następny kongres branżowy jest dopiero za 2 miesiące...

Nowe otwarcie

Nie czekaj, tylko spróbuj swoich sił na Facebooku. Jak wynika z badań przeprowadzonych na Université du Québec Montréal, ci, którzy łączą treści prywatne i zawodowe, są najbardziej lubiani i poważani przez znajomych z pracy.

W sumie można to łatwo wytłumaczyć. Z jednej strony pokazujesz, że zależy Ci na robocie, a z drugiej nie wychodzisz na bezduszną karierowiczkę. A żeby przekonać się, że na FB znajdzie się miejsce dosłownie na wszystko, zajrzyj na profil egiptolożki Kary Cooney (prowadzony po angielsku).

Od niedawna bywasz tam, gdzie wypada być, i poznajesz tych, których wypada znać. Ale nic się nie zmieniło.

Rozwiązanie

Cóż, jeżeli nie zaczęłaś nagle spędzać każdego popołudnia poza domem albo zarywać nocy na Linkedlnie, podpowiedź może być tylko jedna: nie zrażaj się. Wszystko, co dobre, wymaga czasu.  

WH 12/2015