Twój sprzęt
Właśnie z tymi urządzeniami będziesz ćwiczyć. Sprawdź, dlaczego warto na nie postawić.
1. Piłka Bosu
Co to jest: jej niebieska część może wyglądać jak pozostałość po zniszczonej piłce szwajcarskiej, lecz nie daj się zwieść pozorom. Bosu (od ang. „Both sides up”) to świetny sprzęt treningowy, który buduje mięśnie, ułatwia spalanie tłuszczu, poprawia koordynację i poczucie równowagi. Lista korzyści jest zresztą jeszcze dłuższa.
Piłka szwajcarska też ma swoje plusy. Sprawdź, którą z nich wybrać, w naszym porównaniu: piłka szwajcarska czy piłka bosu?
Dlaczego: wszystkie ćwiczenia z Bosu angażują mięśnie korpusu – brzuch ćwiczysz więc niemal mimochodem.
Szybka rada: podczas pierwszych prób ustaw piłkę miękką stroną w dół. Odwróć ją, gdy zyskasz wprawę.
2. ViPR
Co to jest: wygląda jak gumowa tuba z otworami i uchwytami i... tym właśnie jest. ViPR dostępny jest w kilku wariantach wagowych (4-26 kg).
Dlaczego: ten sprzęt w zasadzie nie nadaje się do ćwiczeń izolujących konkretne mięśnie. Najlepiej sprawdza się – i do tego został stworzony – jako urządzenie, którym w każdym ruchu ćwiczysz całe ciało.
Szybka rada: nie oczekuj błyskawicznych rezultatów w lustrze lub na wadze. Zadaniem ViPR-a jest budować wszechstronną sprawność. Pamiętaj o tym.
3. Wałek do ćwiczeń
Co to jest: znasz to z kuchni: wałkowane ciasto rozciąga się dokładnie w taki sposób, jak masz na to ochotę. Z mięśniami jest podobnie. Korzystając z wałka do ćwiczeń, zmniejszasz też napięcie mięśniowe i poprawiasz ukrwienie skóry i mięśni.
Dlaczego: aktywuje receptory czuciowe mięśni i ścięgien, poprawia krążenie, chroniąc przed rozwojem cellulitu. W przeciwieństwie do wizyty u masażysty sama też regulujesz siłę nacisku.
Szybka rada: nie myśl o wałku jak o sprzęcie do zrzucania wagi. Wałek pomaga w rozciąganiu, kropka.
Jesteś bardzo spięta po treningach i marzysz o porządnym rozciągnięciu i rozluźnieniu mięśni? Zobacz więcej ćwiczeń z wałkiem.
4. TRX
Co to jest: pomocne w rehabilitacji, lecz nie tylko. Błyskawicznie zalety treningu w zawieszeniu, do którego służy TRX, odkryli amerykańscy komandosi. Mieści się w stylowym worku, możesz więc zabrać go na urlop lub w podróż służbową.
Dlaczego: ćwicząc w zawieszeniu, korzystasz tak naprawdę z ciężaru własnego ciała, a TRX tylko Ci w tym pomaga. Przy każdym ruchu wzmacniasz mięśnie stabilizujące stawy.
Szybka rada: podczas pierwszych treningów asekuruj się poduszką na podłodze. Upadek może zaboleć.
Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się więcej o treningu funkcjonalnym z taśmami TRX. A teraz przejdź na następną stronę i rozpocznij trening razem z nami!