Pomnóż sobie 500 przez dni tygodnia i zrozumiesz, że Twoje ciało czekają poważne zmiany na lepsze. Pół kilograma w tydzień. Nieźle, co? To nie koniec dobrych wiadomości. Większość kobiet tak naprawdę spala 500* kcal podczas mniej niż 60 minut treningu. To znaczy, że wyrobisz się z dzienną normą podczas oglądania jednego odcinka serialu.
Przestań myśleć o wcześniejszej emeryturze i zbuduj formę swojego życia. Na przykład odwiedzając klub fitness przez godzinę, z prysznicem włącznie. Ta 42-minutowa sesja kardio angażuje większość głównych grup mięśniowych, a więc rozwija ciało równomiernie. Przy okazji nie obciąża stawów, tak jak klasyczne, jednostajne treningi kardio.
Trening opracowany jest tak, żebyś mogła go wykonać w większości klubów fitness – wymaga kilku podstawowych sprzętów, które powinny być na wyposażeniu każdej siłowni. Przemieszczaj się między kolejnymi maszynami jak najszybciej (bez zatrzymywania się po drodze na plotki z koleżankami).
SPRAWDŹ: Ćwiczenie z chłopakiem - Czy motywuje do częstszych treningów?
Bieżnia - 15 minut
Na rozgrzewkę maszeruj z prędkością 5 km/h przez pierwszą minutę. Przez kolejne 4 przyspieszaj co minutę o 0,5 km/h. Po 5 minutach przyspiesz do spokojnego truchtu (do 10 km/h) na minutę i przejdź do wolniejszego o połowę marszu na kolejne 60 s. Kontynuuj taki marszobieg pięciokrotnie.
Orbitrek - 10 minut
Zaangażuj mocniej ręce. Intensywnie odpychaj i przyciągaj uchwyty, zamiast pozostawiać całą pracę nogom. Bez obaw zwiększaj opór. Ustaw taką intensywność, żeby co minutę sprawdzać, gdy wreszcie tych 10 minut dobiegnie końca.
Stepper, ruchome schody albo wioślarz - 12 minut
Najpierw mały słownik: stepper to jakby bieżnia podzielona na pół, na której nogi pracują jak na spacerze; ruchome schody to urządzenie, które pozwala wchodzić po schodach, stojąc w miejscu, wioślarz to maszyna, na której możesz wiosłować, nie będąc na łódce. Zlokalizuj któreś w tych urządzeń i wskakuj na nie, zanim zajmie je ktoś inny. Pracuj przez 2 minuty z dużą intensywnością (ledwo łapiąc oddech) i zwolnij na minutę dla złapania tchu. Dawaj sobie wycisk, zwiększając opór, nachylenie albo prędkość, a potem odpoczywaj 60 s, tak byś pod koniec mogła wydusić z siebie pełne zdanie.
ZOBACZ: Ćwiczenia na umysł [trening dla ciała i mózgu]
Rower stacjonarny - 5 minut
Pedałuj z niską intensywnością, aż ochłoniesz. Pogratuluj sobie – zaliczyłaś dziś swój trening. I pamiętaj, że ten przystojny trener liczy na to, że jutro też pojawisz się na siłowni.
ZOBACZ TEŻ: Gadżety dla aktywnych - większy komfort, szybsza regeneracja
Komentarze