
Nie ma jak na macie
Wiesz już, co robić, a teraz poznaj patenty, które sprawią, że Twoje otoczenie będzie Cię motywowało do treningu, a nie do odpoczynku na kanapie.
Wygospodaruj przestrzeń
Wybierz kawałek podłogi w domu albo ogrodzie, który przejdzie metamorfozę w Twoją prywatną siłownię. To może być cały garaż albo strefa wielkości maty w salonie. Wyznaczając taką stałą przestrzeń, naprawdę poczujesz się jak na treningu, a nie na gościnnych występach.
Łap każdy promyk słońca
Jeśli możesz, ćwicz w świetle dziennym przy oknie (jeśli to możliwe, to na zewnątrz). Naukowcy wykazali związek wyższego poziomu witaminy D z wyższym poziomem kondycji (według doniesień z „European Journal of Preventive Cardiology”).
Dodaj kawę do swojej przedtreningowej rutyny
Picie kawy na 60 minut przed treningiem sprawi, że wysiłek będzie przyjemniejszy – tak przynajmniej mówią badania opublikowane w „Journal of Applied Physiology”. Dobrze, że ekspres masz pod ręką (jeśli dosłownie, to uważaj przy burpeesach).
Nie ignoruj playlisty
Badania potwierdzają, że odpowiednia muzyka naprawdę potrafi nastroić bojowo do ciężkiej pracy. Jeżeli nie masz jeszcze swojego zestawu na taką okazję, to przeszukaj Spotify, na którym wielu trenerów dzieli się swoimi motywującymi składankami. Może Twój ulubiony instruktor też tam jest?
ZOBACZ TEŻ: Plan treningowy w domu [treningi wideo]