O ile nie obudziłaś się właśnie z trwającej 50 lat śpiączki, zapewne wiesz, że bieganie wzmacnia serce i układ krwionośny, zwiększa wydolność, zapewnia szczupłą sylwetkę, a nawet poprawia nastrój. Pisałyśmy już o tym wielokrotnie. Ale tym razem mamy argument nie do przebicia! Uczeni z Brigham Young University wyliczyli, że jogging w dawce 30-40 minut pięć razy w tygodniu spowalnia proces skracania się telomerów – końcowych fragmentów chromosomów. I co z tego? – zapytasz. Otóż im szybciej skracają się telomery, tym szybciej się starzejesz. A z szacunków uczonych wynika, że regularne bieganie spowalnia procesy starzenia się mniej więcej o 9 lat. No, z takim wynikiem konkurować może już tylko chirurgia plastyczna.
Niebieskie światło
Często przestrzegałyśmy przed używaniem smartfonów wieczorem, bo niebieskie światło ich ekranów utrudnia zasypianie. I nadal odradzamy, ale... tylko wieczorem. „European Journal of Preventative Cardiology” donosi, że ekspozycja na niebieskie światło przez 30 minut dziennie obniża ciśnienie krwi o 8 pkt. Czyli do g. 21 możesz śmiało przeglądać profil WH na Insta.
Energia z puree
Podczas długotrwałego wysiłku trzeba uzupełniać zapasy energii. Sportowcy korzystają z łatwo przyswajalnych żelów węglowodanowych. Zamiast wydawać kasę, możesz sięgnąć po zwykłe ziemniaczane purée. Jak donosi „Journal of Applied Physiology”, jest ono równie skuteczne w dostarczaniu energii.
Lepiej nie codziennie
Jeżeli lubisz codziennie wypijać drinka i jesteś przekonana, że to bezpieczny zwyczaj, musimy Cię rozczarować. Koreańscy uczeni odkryli, że takie regularne popijanie może wywołać niebezpieczne migotanie przedsionków. O dziwo, upicie się raz w tygodniu nie zwiększa ryzyka migotania.
Komentarze