Kiedy wychodzimy z pracy, nic tak nie kusi, jak spotkania się z przyjaciółmi, wyjście na kawę albo lody czy wypad do kina. Czasu na uprawianie sportu robi się przez to znacznie mniej, a jeśli dodać do tego codzienne obowiązki, nagle okazuje się, że nie ma go wcale. Dlatego poranne ćwiczenia są najlepszym lekarstwem na popołudniowe, spontaniczne akcje, które mogą zaszkodzić Twojej rutynie treningowej. A jeśli to Cię nie przekonuje, przyjrzyj się najważniejszym argumentom za tym, by przestawić się na ćwiczenia z samego rana.
1. Aktywujesz spalanie tkanki tłuszczowej, kiedy Twoje ciało tego potrzebuje
"Twój metabolizm zacznie dzień od pracy na pełnych obrotach – mówi Monica Nelson, trener personalny American Council on Exercise. - A to oznacza, że spalisz to, co zjadłaś w ciągu dnia efektywniej niż podczas snu" – dodaje. Jeśli dodatkowo będziesz trzymać się z dala od ciast i ciasteczek, które przynoszą do pracy Twoi współpracownicy i skoncentrujesz się na zdrowych "dopalaczach" po porannych ćwiczeniach, odchudzający efekt porannych treningów zobaczysz gołym okiem.
Zobacz: Jak biegać, by szybciej spalać tłuszcz?
2. Możesz lepiej się skoncentrować
Poranny trening jest gwarancją tego, że będziesz miała ciszę i spokój podczas ćwiczeń. Szansa na to, że ktoś Cię rozproszy bądź wytrąci z równowagi, będzie dużo mniejsza, niż wieczorem, kiedy Twój szef i koledzy z pracy zalewają Cię mailami i telefonami. Dzięki temu dasz
3. Unikasz tłumów...
Jeśli ćwiczysz w fitness klubie, poranny trening jest strzałem w dziesiątkę – unikniesz tych tłumów, które szturmują siłownię pod koniec dnia. Dzięki temu przeprowadzisz swój trening bez narzekania na tłok i gwar, a przede wszystkim, bez przymusowego czekania na zwolnienie maszyn przez innych ćwiczących.
4. ...także wybierając ćwiczenia w domu
Jeżeli wiesz, że po porannym wyjściu na siłownię i powrocie do domu na śniadanie, będziesz wykończona, możesz poćwiczyć w domu. W warunkach domowych możesz także przeprowadzić skuteczny trening – jeśli masz mniej czasu, wypróbuj nasze krótkie wideo treningi, które nie wymagają dodatkowego sprzętu, a które swobodnie możesz wykonać w swoim salonie. Znajdziesz je w zakładce Fitness.
Wypróbuj: Trening w domu bez sprzętu [plan treningowy Marty Hennig]
5. Dodajesz sobie energii na cały dzień
"Ten zastrzyk endorfin, który poczujesz po treningu, da Ci energię na cały dzień" - mówi Nelson. Dzięki temu będziesz ostrożniejsza, komponując posiłki w ciągu dnia, a także mniej chętnie będziesz sięgać po tłuste i tuczące potrawy. "Po porannym treningu poczujesz się tak zdrowo, że będziesz chciała jeść tylko po wartościowe jedzenie" – wyjaśnia trenerka.
6. Nie musisz wstawać dużo wcześniej
Jeśli jesteś śpiochem lub po prostu nie masz do dyspozycji zbyt wiele czasu o poranku, zdecyduj się na krótki, ale intensywny trening. Już 15 minut pozwoli Ci popracować z hantelkami albo innymi akcesoriami nad poszczególnymi partiami ciała – mięśniami brzucha, ramion, czy pośladków. Tyle minut wystarczy także na porządny trening cardio, dzięki któremu rozbudzisz całe ciało.
7. Możesz pozwolić sobie na popołudniowe szaleństwa
Ćwicząc rano, wspomniane popołudnie będziesz już miała wolne – nic nie będzie stało na przeszkodzie, żeby spędzić je w dowolny sposób. Będziesz rozgrzeszona nawet, jeśli "wyskoczy" Ci służbowy drink po godzinach – nie będzie Cię przynajmniej korciło, by ruszyć na ryzykowny trening po lampce wina, w końcu ćwiczenia "odhaczyłaś" już rano.
Z rana warto postawić na ćwiczenia przyspieszające metabolizm. Sprawdź nasz wideo trening - wystarczy, że odpalisz go na komputerze, który ustawisz w widocznym miejscu. Kompletny trening zajmie Ci tylko pół godzinki.
tekst: Casey Gueren