Jedenaście miesięcy po ostatnim wspólnym treningu zakładamy biegowe buty i ruszamy w 10-kilometrową trasę po lesie. Łapię zadyszkę, podczas gdy moja trenerka, świeżo upieczona matka, radzi sobie, jakby przerwa od ćwiczeń nie zrobiła na niej wrażenia. Co prawda, jej mięśnie odrobinę protestują, jednak 10-letnie doświadczenie zapisane w ich pamięci powoduje, że ostatnie metry pokonuje żwawiej ode mnie.
Ten zadziwiający come back jest efektem większego fenomenu, nazywanego zgrabnie pamięcią mięśniową. Najprościej rzecz ujmując, za każdym razem, gdy uczysz ciało czegoś nowego – jazdy na rowerze, biegu, w którym najpierw stawiasz palce, a nie pięty, machania sztangą – tworzysz przy okazji fizjologiczny schemat. Dzięki temu właśnie nawet długa przerwa nie powoduje, że zapominasz, jak to się robi, a powrót do formy okazuje się zdecydowanie łatwiejszy niż budowanie jej od nowa.
„Pamięć mięśniowa nie polega tylko na zdolności ciała do nauki wykonywania ćwiczeń – tłumaczy prof. dr hab. Tadeusz Stefaniak, dziekan Wydziału Nauk o Sporcie wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego – Jest ona związana z szerszym działaniem organizmu, które najprościej można określić jako jego bezwzględne dążenie do utrzymania status quo”.
Nasz organizm za wszelką cenę dąży do utrzymania zapisanej w kodzie genetycznym określonej masy mięśniowej oraz ilości komórek tłuszczowych. Mózg, który dowodzi całą operacją, stara się zachować właściwe proporcje ciała.
Mięśnie Ci tego nie zapomną
Nie odkryjemy Ameryki, mówiąc, że proces nabywania pamięci mięśniowej zaczyna się w mózgu. Gdy uczysz się nowego ruchu – bez względu na to, czy jest to cios sierpowy czy przysiad wykroczny – szare komórki decydują o konkretnym działaniu organizmu. Poprzez system nerwowy wysyłają informację-bodziec włóknom mięśniowym, które podejmują działanie. Gdy to nastąpi, wysyłają mózgowi odpowiedź.
„Gdy się poruszasz, aktywujesz sensory, nazywane proprioceptorami, które nadają z Twoich mięśni, ścięgien i stawów ciągły sygnał do ośrodkowego układu nerwowego. Dzięki temu właśnie mózg zdaje sobie sprawę z tego, w jakiej pozycji znajduje się Twoje ciało i które mięśnie po kolei powinien uruchomić, aby wykonać określone działanie” – wyjaśnia dr Adam Knight z Mississippi State University.
Ćwiczenia wyzwalają więc zapętlony ciąg wymiany informacji między mózgiem a mięśniami. Taki proces przeciera szlak przez ośrodkowy układ nerwowy i sprawia, że ruch nabiera cech automatyzmu. Inaczej ujmując, te utarte ścieżki stają się właśnie pamięcią mięśniową.
Komentarze
~Mon, 2017-01-19 20:11:22
~gosc, 2016-07-24 23:02:08
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?