Dobra wiadomość jest taka, że nie musisz przerywać ćwiczeń na dworze ze względu na spadek temperatury poniżej zera. "Tak naprawdę trening na zewnątrz staje się niebezpieczny dopiero wtedy, gdy temperatura sięgnie przeszywających -20°C" – mówi Susan Paul, fizjolog ćwiczeń. Zakładając oczywiście, że masz odpowiednie ubranie i nie jesteś nowicjuszką, która myśli, że środek grudnia to świetny moment na rozpoczęcie treningów do swojego pierwszego półmaratonu.
Skorzystaj tylko z naszych rad, żeby zmniejszyć ryzyko kontuzji i zwiększyć wydajność ćwiczeń.
Zakładaj warstwy ubrań z odprowadzających wilgoć tkanin, które zapewnia Ci ciepły i suchy trening. Weź jednak pod uwagę, że podczas biegu odczuwalna temperatura będzie dla Ciebie o jakichś 6°C wyższa – nie przesadź więc z ilością koszulek, bluz czy kurtek, jakie na siebie założysz.”Załóż maseczkę na twarz lub otul usta i nos szalikiem, aby ogrzać i nawilżyć powietrze wciągane do płuc” – radzi Paul.
Chroń swoje kończyny za pomocą rękawiczek, wełnianych skarpet, dobrze dopasowanej czapki. Organizm chroni przede wszystkim korpus, o resztę musisz zadbać sama - z uwagą i dokładnością. „Upewnij się, że solidnie rozgrzałaś wszystkie części ciała. Na zimnie zajmuje to dużo więcej czasu, ale przyłóż się – nierozgrzane ciało łatwo ulega kontuzjom” – twierdzi Paul.
Wreszcie, odłóż przesadną ambicję na bok. Temperatura wystarczająco daje ci teraz w kość, nie dokładaj organizmowi zadań ponad jego siły. To nie jest najlepszy czas na bicie własnych rekordów - czy to w szybkości czy też w dystansie. Paul dodaje: „W zimie lepszy dla organizmu jest dłuższy spokojny bieg niż bardzo szybki i dynamiczny trening.”
Więcej rad, jak ćwiczyć zimą, znajdziesz tutaj: Robi się chłodno? 5 patentów na zdrowe bieganie zimą
WH