Kiedy zdecydowałaś, że aktywny tryb życia to Twój priorytet, przez pierwszych kilka tygodni a nawet miesięcy wszystko szło jak z płatka. Czułaś się świetnie i byłaś na prostej drodze do wymarzonej sylwetki. I nagle coś się stało, a raczej – przestało się dziać.
Nie pozwól, by ten zastój zniechęcił Cię do dalszych działań. Jak paradoksalnie by to nie brzmiało, brak efektów ćwiczeń to świetna okazja, by ponownie rozważyć i ustalić plan. Trenerka personalna i redaktorka amerykańskiej edycji WH Amy Roberts podpowiada, co mogłaś robić źle i jak szybko naprawić popełniane błędy.
1. W kółko to samo
To świetnie jeśli masz swoje ulubione zajęcia i nie ma znaczenia, czy jest to zumba, zajęcia ze sztangami, czy bieganie. Jednak jeśli ograniczasz się tylko i wyłącznie do jednego rodzaju treningu, w końcu osiągniesz wysoki poziom,Twoje ciało szybko przyzwyczai się do konkretnych ruchów i nie będzie podatne na zmiany.
Na szczęście jest na to łatwy sposób – spróbuj czegoś nowego! Ale rodzaj aktywności wybieraj z głową: jeśli Twoim celem jest zbudowanie umięśnionej sylwetki, wpleć w swój trening ćwiczenia z hantlami, jeśli chcesz zwiększyć elastyczność swojego ciała, zapisz się na jogę itp. „Jeśli chcesz tego, czego Ci brakuje, musisz zacząć robić to, czego dotychczas nie robiłaś„ – podsumowuje trenerka personalna Aimee Nicotera.