Trenuję tylko nogi i mięśnie brzucha, ale koleżanka mówiła, że powinnam ćwiczyć również górne partie ciała. Ma rację?
Tak, ma. „Koncentrowanie się na jakiejkolwiek partii ciała w celu redukcji tkanki tłuszczowej jest błędem – mówi prof. Tadeusz Stefaniak z wrocławskiej AWF. – Przez pierwsze 30-40 minut treningu o umiarkowanej intensywności źródłem energii dla pracujących mięśni jest zgromadzony w nich cukier (glikogen)”.
Dlatego jeśli chcesz mieć jędrne i wolne od cellulitu uda, rozpocznij trening od góry. „Zrób, oczywiście po rozgrzewce, po dwa ćwiczenia na mięśnie klatki piersiowej, pleców, bicepsy i tricepsy. Najlepiej z ciężarami pozwalającymi na wykonanie 8-12 powtórzeń” – radzi prof. Stefaniak. Później przejdź do treningu nóg, pośladków i na końcu mięśni brzucha. Dopiero taki trening przyniesie Ci wymierne korzyści.
Szukasz pomysłów na konkretne zestawy ćwiczeń? Zajrzyj do działu „Plany treningowe” – tam na pewno znajdziesz coś dla siebie. Polecamy przede wszystkim ekspresowe zestawy, które z łatwością wciśniesz w swój rozkład zajęć w trakcie tygodnia. Co powiesz np. na 15-minutowy zestaw ćwiczeń przyspieszający metabolizm? Powodzenia!
Uwaga: powyższe pytanie trafiło do naszej facebookowej skrzynki. Jeśli Ty również chcesz nas o coś zapytać, masz do nas jakąś sprawę lub chcesz powiedzieć, o czym chciałabyś przeczytać w WH, zajrzyj na oficjalny profil Women’s Health Polska na Facebooku. Gwarantujemy, że żadnej wiadomości nie zostawiamy bez odpowiedzi, a na ciekawe pytania, które do nas trafiają, często odpowiadamy na łamach papierowego wydania magazynu.
WH 05/2014