Jak twierdzi Kasia, w wyzwaniu #cisnezbigosem chodzi przede wszystkim o zmotywowanie się do regularnego ćwiczenia. Trenerka zapoczątkowała swoją akcję w mediach społecznościowych, dzieląc się planami treningowymi, które następnie wykonywały jej czytelniczki. Szybko okazało się, że wyzwanie Kasi skutecznie motywuje dziewczyny do regularnej aktywności. Wraz z nadejściem października, trenerka podzieliła się kolejnym challengem.
Wyzwanie na październik
Kasia zaznaczyła na wstępie, że w tym miesiącu obniża poprzeczkę. Dlaczego? „Bo jest cholerna jesień i nie trzeba być geniuszem, by zdawać sobie sprawę z tego, że teraz zadanie jest z założenia bardziej skomplikowane i znacznie trudniejsze". Szczere, prawda? I o to chodzi.
Kasia podzieliła październikowy challenge na zadania tygodniowe. Oprócz biegania, znalazły się tam również treningi typu „stability" oraz wzmacniające mięśnie pleców i pośladków (czyli - jak twierdzi Kasia - absolutny fundament dbania o zdrowie). W każdym tygodniu do zrobienia jest też określona liczba pompek, przysiadów, wykroków (lub zakroków) i burpees.
Poniżej znajdziesz pełny plan wyzwania na październik.
TYDZIEŃ 1:
- 10-15 KM BIEGANIA
- 250 PRZYSIADÓW
- 300 WYKROKÓW/ZAKROKÓW
- 100 POMPEK
- 50 BURPEES
- 250 PRZYSIADÓW
- 300 WYKROKÓW/ZAKROKÓW
- 100 POMPEK
- TRENING CORE
Dodatkowo do wyboru: