Bieganie zimą - jak się ubrać?

Dołącz do grona biegaczek, dla których sezon kończy się 30 listopada, a zaczyna 1 grudnia. Tak, przy obecnych technologiach stosowanych w ubraniach sportowych sezon na komfortowe bieganie trwa cały rok.

bieganie zimą fot. Shutterstock.com

Poniżej znajdziesz małą ściagę, która może być wskazówką, jak się ubrać. Pamiętaj, żeby przy wyborze stroju kierować się temperaturą odczuwalną, a nie tą na termometrze, bo wiatr i wilgotność robią różnicę. Istnieje zasada, żeby na bieganie ubierać się tak, jakby temperatura była o kilka stopni wyższa niż w rzeczywistości. Po wyjściu na zewnątrz powinnaś odczuwać lekki chłód, bo taki strój po rozgrzewce da Ci uczucie komfortu, a nie przegrzania (które przyspiesza pojawienie się zmęczenia). Zestaw zimowy to kilka warstw i akcesoriów, ale produkty dla biegaczek są maksymalnie komfortowe i funkcjonalne, więc możesz je z powodzeniem wykorzystywać również podczas innych aktywności: na nartach biegowych, trekkingu czy skiturach. Taki zestaw nie musi być drogi, ale musi być funkcjonalny. Zrezygnuj z bawełnianych koszulek, bo nawet jedna taka warstwa blokuje odprowadzanie wilgoci i sprawi, że zimno dotrze do Twojej skóry. Coraz więcej marek wykorzystuje naturalne materiały, jak wełna merino, i stawia na produkty z recyklingu.

ZOBACZ TEŻ: Ćwiczenia w domu - trening, który zajmie Ci 7 minut

Bieganie zimą - dobierz kreację do okazji

To, ile warstw założysz, zależy nie tylko od ilości stopni. Weź pod uwagę wiatr i wilgotność, zmniejszające odczuwalną temperaturę, i oczywiście ewentualność opadów deszczu czy śniegu.

tabelka bieganieMPP

Pierwsza warstwa

Poniżej 10 °C bielizna termiczna jest jak druga skóra i daje odczuwalny komfort. Wystarczy narzucić na nią bluzę lub kurtkę (jeśli wieje lub pada). Jej zadanie: szybko odprowadzić pot i jednocześnie dogrzać ciało. Zwykle ma specjalne panele w strategicznych miejscach, zgodnie z tzw. mapą termiczną ciała. Mokre plecy, dekolt czy pośladki są OK w fitness klubie, nie podczas treningów na zewnątrz.

Izolacja i ochrona

Przy niepewnej pogodzie (nawet powyżej 10°C), kiedy nie wiesz, czy nie zaskoczy Cię silny wiatr lub czy zdążysz wrócić przed deszczem, zabierz ze sobą lekką kurtkę, którą można zwinąć i schować do kieszeni. Kiedy pada deszcz lub śnieg i jest zimno, załóż odporną na ciężkie warunki kurtkę z kapturem. Pod nią miej docieplającą bluzę. Poniżej zera noś ocieplane legginsy, chyba że przy dużych mrozach wolisz wariant z ciepłą bielizną i spodniami.

Akcesoria

Na ujemne temperatury wybierz czapkę; poza tym z reguły wystarczy opaska, która ma ten plus, że oddaje nadmiar ciepła przez górę głowy, dogrzewając miejsca niechronione włosami i odprowadzając pot, a przy tym nie „uklepuje” wszystkich włosów. Rękawiczki powinny mieć możliwość obsługi smartfona i być lekkie, by móc je schować, kiedy się rozgrzejesz. Na duże mrozy wybieraj jednopalczaste lub z opcją zasłonięcia palców dodatkową warstwą zatrzymującą zimny wiatr. Najbardziej uniwersalnym dodatkiem jest chusta typu komin – możesz chronić nim szyję, nosić jak maskę lub użyć jako opaski.

ZOBACZ TEŻ: Prosty trening bez sprzętu

REKLAMA